Wczoraj piłkarki Rolnika rozegrały swój kolejny mecz ligowy. Tym
razem naszym przeciwnikiem była drużyna Gryf Szczecin, która obecnie jest na 2
miejscu w tabeli. W tym spotkaniu Rolnik wystąpił w osłabionym składzie. Z
powodu kontuzji nie mogły zagrać Marlena Miadzielec oraz Katarzyna Gaweł,
trener nie mógł także skorzystać z naszej najlepszej snajperki Anny
Wojtkiewicz. Zatem od pierwszych minut zagrały Natalia Pieronek oraz
debiutująca w I lidze Olga Szewczak.
Już
od pierwszego gwizdka obie drużyny ruszyły do ataku.W 2minucie meczu akcję przeprowadza Sotor wraz z
Szewczak jednak po zagraniu ręką zawodniczki Gryfu sędzia tego spotkania
Pani Urszula Stanik dyktuje rzut wolny. Strzał Ewy Łuczak piąstkuje
bramkarka Gryfu jednak Natalia Pieronek dobija piłkę i mimo kolejnej
interwencji Szymańskiej piłka przekracza linię bramkową - Rolnik wychodzi na
prowadzenie. Po stracie bramki drużyna gości zaczęła coraz groźniej atakować
jednak defensywa Rolnika, którą to kierowała Izabela Rutkowska wielokrotnie
łapała zawodniczki Gryfu na pozycji spalonej. Z upływem czasu Gryf za sprawą
Anety Legęć kilkakrotnie strzela na naszą bramkę jednak na posterunku była
dobrze spisująca się bramkarka Anna Józefczyk.
W 20 minucie spotkania Emilia
Pawłowska znajduje się w sytuacji sam na sam z Anną Szymańską, niestety
górą z tego pojedynku wychodzi bramkarka gości. W odpowiedzi Anna Szymańska z
rzutu wolnego strzela w światło bramki, gdzie dobrze ustawiona była bramkarka
Rolnika. W 30 minucie spotkania kolejny rzut wolny w okolicach 20 metra ma
Rolnik - Piłkę ponownie ustawia Ewa Łuczak jednak tym razem po jej
strzale Szymańska przerzuca piłkę nad poprzeczką. Najgroźniejszą sytuację Gryf
przeprowadził w 40 min., gdzie Aneta Legęć znalazła się w
sytuacji sam na sam z bramkarką gospodarzy, ta jednak zdecydowanym wyjściem
przed własne pole karne ratuje swój zespół przed utratą bramki. Goście po tej
sytuacji domagali się rzutu wolnego, mimo protestów zawodniczek i trenera Gryfu
- Pani Urszula Stanik nie ma wątpliwości, że to zagranie zawodniczki Rolnika
było jak najbardziej zgodne z przepisami.
W 44 minucie Gabriela
Wiecheć doznaje kontuzji stawu skokowego a w jej miejsce na pole gry trener
Stanisław Dyja wprowadza Jagodę Sawicką.W
drugiej części spotkania w drużynie gości następuje podwójna zmiana.
Trener Gryfu wprowadza powracające po kontuzji Zdunek i
Pałaszewską . Goście zaczęli coraz groźniej atakować jednak Anna
Józefczyk swoimi interwencjami ratowała naszą drużynie broniąc strzały
Zdunek i Legęć oraz wygrywając pojedynki sam na sam. Gra w drugiej części
spotkania bardzo się zaostrzyła o czym świadczy duża ilość żółtych kartek
i długie przerwy w grze. W ostatniej akcji meczu w doliczonym czasie gry
faulowana w polu karnym przez Annę Szymańską zostaje Ilona Sotor -
bramkę z rzutu karnego zdobywa Natalia Pieronek.
Po końcowym gwizdku w drużynie Rolnika nastąpiła ogromna radość,
gdyż mimo problemów kadrowych Rolnik po dobrej grze oraz walce do końca pokonał
vice lidera grupy Zachodniej. Kibice zgromadzeni na trybunach nie kryli
swojego zadowolenia i pod koniec wczorajszego meczu oklaskując swoje
zawodniczki głośno śpiewali „Ja Kocham Rolnik…”.
skład Czytaj więcej
Rolnik B. Głogówek - TKKF Gryf Szczecin 2:0 (1:0)
Pieronek 2 i 90+8 k
Żółte kartki: Kościelniak, Wiecheć - Szymańska, Piekarz, Piotrów, J. Piotrowska, Legęć.
Sędziowała: Urszula Stachnik (Dolnośląski ZPN).
Rolnik: Józefczyk - Rutkowska, K. Rudner, Wiecheć (44. Sawicka), Kościelniak, Pawłowska, E. Łuczak, M. Łuczak, Szewczak, Pieronek, Sotor.
Gryf: Szymańska - Piekarz, Piotrów, Bernatowska (87. Kamińska), Krakowska, J. Piotrowska (46. Pałaszewska), Żyła (46. Zdunek), Kornacka, Wojciechowska, Świąder.